fundamenty
I przyszedł czas na fundamenty wykopy robiliśmy wraz z rodziną ręcznie.
Grunt zapowiadał się bardzo miękki niestety w większości była glina .
Nie było tak źle kopaliśmy 3 popołudnia
A tutaj już ułożna stal i wykopy przygotowane do zalania.
No to zalewamy :)
No i wylane trochę tego betonu poszło.
Chwilę po tym przyjechały bloczki.